piątek, 30 marca 2018

Ho Ho Ho! Choinka!

Witam!

Ja wiem, że to nie te święta, ale normalnie inaczej się w tym roku nie dało. 1/4 roku praktycznie za nami i mam już tonę bożonarodzeniowych prac do wykończenia. Troche boję się tego co będzie się u mnie działo w grudniu. Za rok chyba trzeba zorganizować całoroczne wyszywanie jajek i zajączków, żeby jakoś zrównoważyć tę ilośc mikołajów ;)

Na kolejną odsłonę Choinki 2018 przygotowałam mojego pierwszego mikołaja od Prairie Schooler. Wygląda niepozornie, nie jest jakoś przesadnie duży a i tak poświęciłam około 5 godzin na jego zrobienie, chociaż może nawet więcej...



Haftowany na ecru Lindzie 27 ct co dwie nitki muliny trzema nitkami DMC, nie chciałam mieć prześwitów w płaszczu mikołaja.

Kolejny do mojej górki prac do wykończenia :)


Wesołych Świąt wszystkim zaglądającym!

3 komentarze:

Annette ;-) pisze...

Uroczy :-)

Życzę Ci wiosny w sercu, pogody ducha, radości z czasu spędzonego z bliskimi i odpoczynku od pędzącej codzienności :-)

Carpediem pisze...

Ja tu chciałam o Wielkanocy, ale najpierw muszę pochwalić gwiazdkową pracę, bo uroczy ten Mikołaj :)
Radosnego Alleluja!

KreatywnaTV pisze...

Chyba rzeczywiście trzeba będzie zorganizować jakieś Wielkanocne wyszywanie, bo u mnie też znacznie częściej goszczą Bożonarodzeniowe klimaty, niż Wielkanocne ;)